
15 maja premiera książki, która powinna spodobać się wszystkim miłośnikom kotów! W środku: dużo kolorowych futer, kilka przygód, mnóstwo marzeń!
Kocią republikę KOCIBORZA zamieszkują wolne koty. Szare, bure i pstrokate, czarne, białe oraz rude. O właśnie, rude! Poznajcie jednego z nich – Rudolfa Rudykota – dawniej obywatela KOCIBORZA, a dzisiaj mieszkańca Wielkiego Miasta. Urodził się w trzcinach nad jeziorem, z matki Gizeli i ojca Mruczysława. Odebrał staranne wykształcenie z zakresu łapania myszy i wylizywania misek. Całymi dniami buszował po okolicy z siostrą Kicią oraz braćmi – Bomblem i Kokosem. A wieczorem, gdy już się zmęczyli przygodami, patrzyli razem w gwiazdy i marzyli o DOMBROBYCIE. Cóż to takiego? – spytacie. To ciepłe legowisko do spania, pełna miska i miłość człowieka. Ale niech wam Rudolf sam o tym opowie. Oto jego historia!
*************
Koty i koty. Koty i ludzie. W szczególności Rudolf Rudykot, który oddałby ostatni wąs, by zdobyć bezcenny skarb – przytulny dom. Jezioro, mróz, najwęższe dziury, wspinaczki i zeskoki bierze na kocią klatę. I o tym wszystkim, a także o pierwszym w Polsce drzewie kokosowym, jest ta niezwykła opowieść. Gdybyście szukali osobliwego imienia dla swojego kota, proszę czytać i wybierać.
Barbara Stenka
*************
Fantastyczna, ciepła i pouczająca historia o kotach, ale nie tylko o nich. To opowieść o kociej naturze, o tym, jak się wspierać w trudnych momentach, jak trudna bywa droga do znalezienia domu i że nigdy nie należy tracić nadziei, niezależnie od tego, czy jesteśmy pokryci futrem, czy nosimy ubrania. Polecam z całego serducha nie tylko dzieciakom!
Marek Stelar
źródło: Wydawnictwo Światy Równoległe - możliwość zakupu książki